utworzone przez irek wrobel | sty 26, 2015 | Wordpress
Ewolucja WordPress między 2003 – 2015
WordPress jakiego używamy obecnie jest produktem wielkiej miłości i pasji całej jego społeczności. Bez tych wszystkich sugestii, wskazówek i nowych pomysłów, przekazywanych przez wszystkich jego użytkowników a także ciężkiej pracy personelu WordPress, nie mielibyśmy dziś tak wielu blogów na świecie.
Dzisiaj, gdy to piszę mamy 2015 rok, WordPress jest bardzo potężnym skryptem, bardzo uniwersalnym i dostosowany do wykorzystania, praktycznie w każdej dziedzinie stron internetowych.
W tym wpisie pokażę jak WordPress rozwinął się do tej chwili i czym jest obecnie, pokazując zmiany interfejsu użytkownika w panelu administracyjnym wcześniejszych jego wersji.
Od 27 maja 2003, gdy została uruchomiona pierwsza edycja WordPress, było w sumie 52 wydań nowszych wersji tej pory. Pokażę jednak tylko te wersje, które wprowadzały ogromne zmiany w interfejsie użytkownika panelu administracyjnego. Wszystkie opisywane zmiany, możesz zobaczyć na oficjalnej stronie worspress a nawet pobrać wszystkie jego wcześniejsze wersje.
WordPress Wersja 0.71 – Gold (maj 2003)

W wersji 0.71 strona zaplecza panelu administracyjnego, była jednocześnie stroną do publikacji. Jak widać na załączonym powyżej obrazku, nie było typowego zaplecza administracyjnego. Cechy tej wersji były bardzo ograniczone i bardzo proste. Można było przypisać tylko jedną kategorię do każdego posta. WordPress w Wersji 0.71 był dosyć trudny do instalacji i ręcznie należało zmienić wiele informacji.
WordPress 1.0.1 – Miles (styczeń 2004)

Począwszy od tej wersji 1.0.1, WordPress rozpoczął nazywanie głównych wydań od muzyków jazzowych. Jak widać ta wersja została nazwana na cześć słynnego muzyka, Milesa Davisa. W tej wersji, WordPress rozpoczął też tworzenie własnego stylu struktury zbioru danych. W tej wersji dodano funkcję przypisywania wielu kategorii do jednego postu. WordPress stał się również przyjazny dla wyszukiwarek. Instalator w tej wersji był też dużo prostszy niż w pierwszej wersji. Dodano również możliwość edytowania strony i edytowania wpisu. Dodano również moderowanie komentarzy.
WordPress 1.2 – Mingus (maj 2004)

Ta wersja została nazwana Charles Mingus. Jednym z najważniejszych ulepszeń w tej wersji były Wtyczki. Dodano również do listy funkcji podkategorie. W tej wersji dodano również własne pola, tworzenie miniatur, podgląd wpisów, szyfrowane posty oraz zdolność do ping więcej niż jednej usługi na raz.
WordPress 1.5 – Strayhorn (luty 2005)

Ta wersja WordPress został nazwany po Billy Strayhorn. W tej wersji możemy zobaczyć pierwszą wersję zaplecza administracyjnego. Panel ten nie zasilany poprzez Ajax, więc działał znacznie wolniej niż obecna jego wersja. Teraz WordPress nie jest już tylko do postów, można tworzyć również strony. Dodano również obsługę wielu szablonów.
WordPress 2.0 – Duke (grudzień 2005)

Wersję WordPressa 2.0 nazwano od Duke’a Ellingtona. Ta wersja była też pierwszą wersją, w której widać większe zmiany w interfejsie użytkownika, jak choćby duży niebieski nagłówek. Wersja ta była też pierwszą, która otrzymała pełny edytor WYSIWIG. Wprowadzono wtyczkę ochrony przez niechcianymi komentarzami Akismet. Inne dodane funkcje w tym wydaniu to: możliwość przesyłania zdjęć i plików, podgląd miniatur, poprawa panelu administracyjnego poprzez dodanie AJAX i kilka innych.
WordPress 2.1 – Ella (styczeń 2007)

Ta wersja została nazwany od imienia Elli Fitzgerald. WordPress zdobył wiele nowych funkcji, jak szybszy interfejs panelu administratora, sprawdzanie pisowni, komentarze z własnym menu, i inne.
WordPress 2.3 – Dexter (wrzesień 2007)

WordPress 2.3 został nazwany od Dextera Gordona. W tej wersji, dodano wiele poprawek bezpieczeństwa, kilka zmian panelu administracyjnego. Użytkownicy mogli już dodawać tagi do postów. Dodano powiadomienie o aktualizacjach nowych wersji WordPress, oraz powiadomienia o aktualizacjach wtyczek.
WordPress 2.5 – Brecker (marzec 2008)

Ta wersja WordPress został nazwany na cześć Michael Brecker. Widzimy zupełnie nowy interfejs panelu administracyjnego. Zaplecze wygląda już znacznie lepiej i dodali więcej przydatnych informacji. Była to pierwsza wersja, gdzie za pomocą jednego kliknięcia można było uaktualnić wtyczki. Poprawiono również edytor tekstu i wbudowano galerię.
WordPress 2.6 – Tyner (lipiec 2008)

McCoy Tyner był osobą, której nazwiskiem ta wersja została nazwana. Dodano licznik słów w sekcji pisania postu i dodano funkcję Turbo, które pozwalają korzystać z Google Gears.
WordPress 2.7 – Coltrane (grudzień 2008)

Ta wersja została nazwana od imienia Johna Coltrane’a. Widzimy kolejne wielkie zmiany panelu administracyjnego, który pokochała większość społeczności. Zaplecze jest bardziej pomysłowe i dodano wiele nowych funkcji. Ta wersja zawiera automatyczną instalację wtyczek, odpowiadanie na komentarze w panelu administratora, szybkie posty, skróty klawiaturowe, stronicowanie komentarzy i wiele wiele innych.
WordPress 2.8 – Baker (czerwiec 2009)

Ta wersja została nazwana od Cheta Bakera. W panelu administratora, niewiele się zmieniło, ale z pewnością szybciej działa.
WordPress 3.0 – Monk (czerwiec 2010)

Znacznie bardziej odświeżony i bardziej nowoczesny interfejs użytkownika. Nazwany od Thelonious Monk.
WordPress 3.5 – Elvin (grudzień 2012)

Nazwano od Elvin Jones, poprawiono menedżera mediów, który od teraz oferuje spektakularny sposób zarządzania wszystkimi mediami na blogu. Ta wersja jest gotowa dla wysokiej rozdzielczości ekranu Retina od firmy Apple, więc bez względu na to, na którym urządzeniu był używany, świetnie się prezentował na wszystkich.
WordPress 4.0 – Benny (wrzesień 2014)

Wersja 4.0 WordPress o nazwie Benny (Bolek) na cześć klarnecisty jazzowy i lidera zespołu Benny Goodman. Ta wersja przynosi większość płynność pisania i zarządzania wpisami.
I jak? Podobało się? 🙂
utworzone przez irek wrobel | sty 19, 2015 | Wordpress
Co to jest Gravatar i dlaczego zachęcam do jego używania
Zanim odpowiem na pytanie co to jest Gravatar, powinniśmy cofnąć się troszkę do jego „wzorca”, którym jest Avatar. Awatar jest graficznym przedstawieniem użytkownika. Avatar może przedstawiać obraz danej osoby, lub ikonę.
W praktyce oznacza to tyle, że jeśli chcemy na forum internetowym, mieć swój własny charakterystyczny obraz graficzny, powiązany z naszymi wpisami, musimy taki obrazek na stronę tego forum załadować. Każdy użytkownik ma swój własny profil, więc z łatwością może dodać Avatar do własnego profilu.
Avatary są wykorzystywane na prawdopodobnie większości stron internetowych, a które są stronami społecznościowymi, czyli fora i grupy dyskusyjne, popularne social media, jak Facebook, Twitter, i wiele innych. Umieszczenie jednak avatara ściśle związane jest z rejestracją konta na danej stronie.
Z chwilą powstania ogromnej ilości blogów na świecie, komentujący, który chciałby mieć własny niepowtarzalny obrazek graficzny przy komentarzu, zmuszony byłby do rejestracji na każdym blogu, na którym chciały umieścić komentarz. Takie rozwiązanie jak sie pewnie domyślasz, byłoby ogromnym marnotrawstwem czasu. Dlatego powstał Gravatar.
Co to jest Gravatar?
Gravatar jest Globalnie Rozpoznawanym Avatarem. Oznacza to tyle, że Gravatar jest Avatarem, czyli małym obrazkiem graficznym, który podąża za Tobą, przy twoim podpisie na stronach internetowych.
Za każdym razem gdy chcesz coś skomentować, lub dodać wpis na stronie, powinien pojawić się twój Avatar, dzięki czemu łatwo jest zidentyfikować twoją osobę. Gravatar jest połączony z twoim adresem e-mail, to znaczy, że umieszczając np. komentarz na blogu, wpisujesz tam również swój adres email a poprzez specjalne skrypty na tych stronach, twój avatar zostanie automatycznie wykryty.
Grawatary pomagają identyfikować Twoje wpisy na blogach i forach dyskusyjnych. Większość popularnych aplikacji, takich jak chociażby WordPress, ma wbudowane wsparcie dla Gravatar. Gdy użytkownik umieszcza komentarz wraz a z adresem e-mail, który obsługuje Gravatar, ten pobiera z własnego serwera twój obrazek graficzny z serwerów Gravatar. Następnie, obraz jest wyświetlany obok komentarza. Dzięki temu każdy komentujący może mieć „swoją tożsamość” w światowej sieci stron internetowych.
Dlaczego warto mieć Gravatar?

Jeśli chcesz być identyfikowany w sieci, powinieneś używać Gravatara. Osobiście polecam wszystkim swoim klientom, uruchomienie Gravatara. Jeśli jesteś blogerem, organizacją typu non-profit, małą firmą, czy kimś, kto chce budować świadomość własnej marki, powinieneś również zacząć używać Gravatar.
Na początku twój Gravatar może nie być zauważalny, jeśli jednak czytelnik zobaczy na wielu stronach twój Avatar, wówczas jest ogromna szansa, że zwróci uwagę na twoją stronę i ciebie samego czy twoją firmę. Jednym słowem, Gravatar wyróżnia!
Jak zrobić włany Gravatar?
To jest proste zadanie i nic nie kosztuje 🙂
Wystarczy wejść na stronę internetową Gravatar. Następnie używając adresu email, którego używasz najczęściej, aby skomentować, zarejestruj się tam. Dodaj własny awatar. Może to być twoja twarz, logo firmy lub po prostu coś wyjątkowego. Warto się zastanowić i wybrać coś charakterystycznego, ponieważ będziesz tego używał na wielu stronach www.
utworzone przez irek wrobel | lis 2, 2014 | Blog
7 błędów, które mogą zabić bloga
W ostatnich miesiącach analizowałem blogi, które nadesłali mi moi kursanci (kursanci darmowego szkolenia Jak zrobić bloga ). Nie na wszystkie jeszcze odpowiedziałem indywidualnie, jednak żaden nadesłany blog nie zostanie pominięty analizie!
Na podstawie tych początkujących blogów, stworzyłem 7 najczęściej pojawiających się błędów, które mogą zabić bloga, zanim ten zostanie popularnym.
Są to dość powszechne błędy, wynikające z chęci pójścia „na skróty” przez początkujących bloggerów. Pisanie bloga to ciągła aktywność. Nie oczekuj, że stanie się cud gdy założysz bloga lub zastosujesz wspaniałe techniki.
Oto 7 błędów, które mogą zabić bloga:
Błąd # 1: Brak harmonogramu aktualizacji
Jednym z największych błędów jest „zapominanie” 🙂 o dodawaniu treści. Publikowanie nowych treści na blogu jest podstawą. Regularnie (niekoniecznie codziennie, chociaż najlepiej by tak było) dodawaj nowe treści. Najbardziej udane blogi aktualizowane są o nowe posty regularnie, co najmniej raz w tygodniu. Staraj się tworzyć nowe posty tak często, jak to możliwe.
Rozwiązanie: Zaplanuj jeden dzień w tygodniu na dodawanie nowych treści – harmonogram aktualizacji. Jeśli zaplanowałeś harmonogram na dodawanie 3 nowych wpisów w tygodniu, skorzystaj z automatycznego publikowania wpisu – jak na obrazku obok. Jednego dnia piszesz nowe artykułu i ustawiasz ich publikację na konkretne dni. Ważne aby robić to zgodnie z harmonogramem i systematycznie.
Błąd # 2: Zbyt wiele reklam
W dążeniu do zarabiania pieniędzy z blogów większość blogerów bombarduje własne blogi reklamami. Wiem, że każdy chciałby od razu zarabiać pieniądze i fajne widzieć pieniądze, ale zbyt dużo reklam ma negatywny wpływ na twojego bloga. Nie zrozum mnie źle. Nie ma nic złego w umieszczeniu reklamach, które oferują czytelnikom linki do innych stron, jednak rozwaga jest tutaj bardzo wskazana.
Dodanie ogromnej ilości reklam na bloga jest ogromnym błędem. Jeśli musisz już skorzystać z reklam, ogranicz się do wyświetlenia 1-2 reklam. Nie wpuszczaj wielu reklam. One po prostu drażnią czytelników.
Rozwiązanie: Pomyśl o umieszczeniu reklamy, która promowała będzie twoje inne strony lub zapisanie się na listę subskrybentów.
Błąd # 3: Mało wartościowe wpisy
Czy twój blog ma wysokiej jakości treści? Czy piszesz „co ci ślina na język przyniesie”? Pisanie o czymkolwiek, tylko dlatego, że musisz coś napisać, jest marnowaniem czasu. Jeśli twoje treści będą wnosiły coś do tematu, czytelnicy chętnie wrócą do takiego bloga.
Rozwiązanie: Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, zrób to teraz. Nie odkładaj tego na potem, bo „potem” nigdy nie nastąpi. Kto jest twoim czytelnikiem? Do kogo adresowane są treści? Do kogo adresowany jest twój blog? Wiedząc kto jest odbiorcą, dodawanie wartościowej treści jest już banalnie proste. Większość osób tworzących blogi nie zna odbiorców i dlatego mają ogromną trudność przy pomysłach na kolejne wpisy.
Błąd # 4: zbyt duża grafika dodawana na bloga
Zdjęcia z pewnością urozmaicają bloga i przyciągają uwagę czytelników. Dodatkowo zdjęcia generują dodatkowy ruch. Jednak, gdy dodajesz ich zbyt wiele i robisz to niewłaściwie, zdjęcia mogą zabić twojego bloga. Głównym powodem jest zbyt wiele niezoptymalizowanych zdjęć, które zwiększają czasu ładowania strony.
Ludzie nie są zbyt niecierpliwi. Małe opóźnienie przy ładowaniu się strony, powoduje jej opuszczenie.
Rozwiązanie: Rozwiązaniem tego problemu jest optymalizacja zdjęć. Zarówno pod względem rozmiaru jak i wagi. Zdjęcia umieszczane na bloga, nie powinny przekraczać 50kb. Powinny one być również dostosowane do szerokości bloga, aby nie „wychodziły” poza boczne krawędzie.
Błąd # 5: Niedozwolone treści
Wielu początkujących blogerów, zdaje się mieć pewność, że Internet jest miejscem, gdzie można swobodnie wyrażać siebie, swoje myśli i dzielić się swoimi pomysłami. Jeśli chcesz, aby Twój blog przetrwał, warto pomyśleć dwa razy o tzw wolności słowa. Masz wolność wyrażania się w jaki chcesz sposób, jednak kultura obowiązuje również w internecie.
Istnieją sposoby, aby wyrazić siebie, bez używania wulgaryzmów ani żadnego obraźliwego języka, czy bezmyślnego krytykowania. Jako ciekawostkę powiem ci jeszcze jedno. Są pewne tematy, które warto zostawić w spokoju 🙂
Rozwiązanie: Upewnij się, że nie używasz obscenicznego języka, lecz uprzejmy i pozytywny.
Błąd # 6: Styl pisania
Jedną z najstarszych porad w Internecie, jeśli chodzi o pisanie na blogu, jest to, że powinno się pisać dla i do ludzi. Większość blogerów w dążeniu do wysokiej pozycji w wynikach wyszukiwania, pisze treści dla robotów Google. Pisząc post, pamiętaj jaką wnosisz wartość dla czytelnika, odbiorców i lojalnych subskrybentów.
Rozwiązanie: Znajdź swój styl pisania i pisz aby dodawać wartość lub wnosić coś do tematu, o którym piszesz.
Błąd # 7: Kopiowanie i wklejanie
Wszyscy kopiują. W taki czy inny sposób ale kopiują. Pewnie to brzmi dla ciebie dziwnie, ale nie chodzi o oryginalne pomysły. Dość trudno jest wymyślić coś nowego, coś czego jeszcze nie było. Jednak bezmyślne kopiowanie z innych stron i wklejanie na własnego bloga, bardzo obniża twoją wartość. Nie ma natomiast nic złego w tzw recyklingu, czyli przepakowywaniu czy odnawianiu.
Zobacz jaki sukces odnosi telewizja TVN. Tam nie ma własnych autorskich pomysłów. To jest kopia programów, które odniosły ogromny sukces na świecie.
Pisanie treści w oparciu o jedno źródło jest plagiatem. Pisanie treści w oparciu o wiele źródeł jest bibliografią.
Rozwiązanie: Gdy brakuje ci pomysłów, lub wiedzy na dany temat, zdobądź ją. A następnie przedstaw własne spojrzenie. Możesz też wykonać własne badania (ankieta), konsultować się z innymi blogerami i na tej podstawie napisz własną treść.
Podsumowując …
Istnieje znacznie więcej błędów, które mogą zabić twojego bloga i zmarnować całą energię i czas. Wymienione przeze mnie 77 błędów, które mogą zabić bloga, są tymi najczęstszymi, z którymi się spotkałem.
Jestem przekonany, że bez popełniania błędów nie możemy się niczego nauczyć. Więc pomyłki są dozwolone. Ważne, aby wyciągać wnioski i nie popełniać ich ponownie.
Osoba, która nigdy nie popełniła błędu, nigdy nie próbowała niczego nowego
Albert Einstein
utworzone przez irek wrobel | kwi 24, 2014 | Blog
Copywriting Pisanie treści na bloga – jak pisać, żeby to miało sens?
Copywriting Pisanie treści na bloga to coś znacznie więcej niż wrzucanie przypadkowych akapitów i czekanie, aż Google zacznie za to płacić. Jeśli chcesz, żeby Twój blog zarabiał lub przyciągał klientów – musi mieć konkretny cel i trafiać do określonej grupy odbiorców. Bez tego Twoje treści są jak strzały w ciemno. I najczęściej nie trafiają.
Największy błąd blogerów? Brak jasnego odbiorcy
Wiele osób zaczynających swoją przygodę z blogowaniem nie zastanawia się, dla kogo pisze. Siadają do komputera, piszą coś o wszystkim i o niczym, wrzucają reklamy i czekają na cud. Problem w tym, że bez jasno określonej grupy docelowej żaden cud się nie wydarzy.
Dostałem niedawno wiadomość: „Chcę założyć stronę o piłce nożnej, czy wystarczy, że napiszę trzy artykuły?”. Moja odpowiedź była prosta: a dla kogo ta strona? Młodzi kibice? Trenerzy dzieci? Fani jednej konkretnej drużyny? Bez tego nie da się napisać sensownej treści.
Określ odbiorcę – zanim napiszesz choćby jedno zdanie
Jeśli nie wiesz, do kogo piszesz, Twoje teksty będą przypadkowe. Pisząc do wszystkich, nie trafiasz do nikogo. A copywriting to nie jest lanie wody – to przemyślane działanie, mające konkretny cel.
Załóżmy, że chcesz stworzyć bloga o odchudzaniu. Sama tematyka to za mało. Skup się: czy piszesz dla kobiet po 40-tce, dla młodych mam po porodzie, czy dla mężczyzn pracujących przy biurku? To zupełnie inne grupy, inne języki, inne potrzeby. Im bardziej zawężasz temat i grupę, tym lepiej trafisz. I tym skuteczniejszy będzie Copywriting Pisanie treści na bloga.
Co daje jasno określony odbiorca?
- Piszesz konkretnie, bez zgadywania.
- Twoje treści rozwiązują realne problemy czytelników.
- Ludzie chętniej wracają na bloga, który „mówi ich językiem”.
- Łatwiej budujesz zaufanie i relację z odbiorcami.
- Masz większą szansę na konwersję – czy to sprzedaż, zapis na newsletter, czy kliknięcie w reklamę.
Copywriting Pisanie treści na bloga – czyli co właściwie pisać?
Ludzie często pytają: „Co mam pisać na blogu?” Jeśli znasz swoją grupę docelową i znasz temat – to pytanie znika. Pisz o ich problemach, pytaniach, wątpliwościach. Edukuj, inspiruj, pokazuj rozwiązania.
Copywriting Pisanie treści na bloga to nie są wypracowania ze szkoły. To komunikacja z żywym człowiekiem, który szuka konkretu, a nie lania wody. Unikaj ogólników. Zamiast „sport jest ważny”, napisz: „5 prostych ćwiczeń dla kobiet po 40, które można robić w domu”. Zamiast „warto oszczędzać”, napisz: „Jak odłożyłam 300 zł miesięcznie, rezygnując tylko z jednego nawyku”. Konkret, konkret, konkret.
Nie piszesz dla siebie
To jeden z kluczowych punktów. Copywriting Pisanie treści na bloga nie jest o Tobie. Nie chodzi o Twoje ego, przemyślenia i „co Ci się wydaje”. Chodzi o czytelnika. To on ma coś zyskać – wiedzę, rozwiązanie problemu, inspirację, emocję.
Jeśli będziesz myśleć kategoriami: „Co dziś mogę dać mojemu czytelnikowi?” – Twój blog zacznie mieć sens. I nie musisz mieć wielkiej wiedzy eksperckiej. Czasem wystarczy, że jesteś kilka kroków dalej niż Twój czytelnik. On to doceni.
Copywriting Pisanie treści na bloga a zarabianie
To, co wielu boli: „Ale ja chcę zarabiać na blogu!”. Jasne. I zarobisz – jeśli najpierw zbudujesz wartość. Zaufanie. Wiarygodność. To nie działa odwrotnie. Pisząc z myślą tylko o pieniądzach, szybko się wypalisz. Pisząc z myślą o ludziach – zarobki przyjdą jako efekt uboczny.
Copywriting Pisanie treści na bloga to narzędzie. A dobre narzędzie działa, jeśli używasz go z głową. Zamiast produkować treści na siłę, poświęć więcej czasu na poznanie swojej grupy. Zrób ankietę. Zadaj pytania. Czytaj komentarze, fora, grupy tematyczne. Słuchaj.
Jak zacząć? Konkretne kroki:
- Określ tematykę bloga i zawęź ją maksymalnie.
- Stwórz profil idealnego odbiorcy – imię, wiek, problemy, marzenia.
- Wypisz 10 tematów, które go interesują.
- Usiądź i napisz pierwszy tekst – jakbyś pisał do przyjaciela.
- Publikuj regularnie i mierz, co działa najlepiej.
Podsumowanie
Copywriting Pisanie treści na bloga to proces, który wymaga przemyślenia i strategii, a nie przypadkowego działania. Kiedy wiesz, do kogo piszesz, łatwiej jest pisać wartościowo. Gdy Twoje treści rozwiązują realne problemy – przyciągasz ludzi. A gdy przyciągasz ludzi i budujesz relację – zarabiasz. Proste.
Dlatego jeśli chcesz, by Twój blog działał – nie zaczynaj od pisania. Zacznij od słuchania. Potem dopiero przejdź do Copywriting Pisanie treści na bloga.
utworzone przez irek wrobel | sie 31, 2013 | Blog
Podczas trwania tego kursu otrzymuję pytania od kursantów. Za które naprawdę dziękuję, ponieważ dla mnie jako autora tego kursu, stanowią kompendium wiedzy a co najważniejsze powodują, że mój następny kurs będzie już bardziej dopracowany. Najczęstsze pytania- obok spraw technicznych – dotyczą pisania na blogu samej treści.
Poniżej przedstawiam kilka wartościowych porad, z których osobiście korzystam, a które mogą i powinny „rzucić większe światło” na temat pisania na blogu. Są to wskazówki, które niejednokrotnie inspirowały mnie do pracy i dawały wiele pomysłów.
Jednak zanim przejdę do sedna – zajrzyj na początek do artykułu, który „popełniłem” w styczniu 2013 – A jak zabraknie tematów na bloga
Jeśli po przeczytaniu powyższego artykułu, wciąż czujesz niedosyt zobacz poniższe wskazówki.
Pisanie na blogu – wskazówki
- Kiedy jest najlepszy czas, aby pisać? Pisz teraz! – „If you wait for inspiration to write you’re not a writer, you’re a waiter.” Jeśli będziesz czekał na natchnienie, aby napisać, że nie jesteś pisarzem, tylko (czekaczem), dosłowne tłumaczenie – kelnerem
- Baw się: bądź kreatywny. Zamiast myśleć o artykule wyjdź poza niego
- Spróbuj czegoś nowego! Możesz być rozczarowany, jeśli ci się nie uda lub nie będziesz zadowolony, ale przegrałeś i straciłeś czas, jeśli nie spróbujesz. Inni to zrobią!
- Pozory mylą! Możliwości omijają większość ludzi, ponieważ są ubrane w kombinezon i wyglądają jak praca – Thomas Edison
- Wyobraź sobie. Pisanie rozpoczyna się w twojej głowie. Jesteś ograniczony tylko do tego co masz w głowie.
- Nie wahaj się! Zobowiązuj się do pisania teraz i trzymaj się tego, co już wiesz. Zacznij tam, gdzie jesteś. Możesz to zrobić. Użyj tego, co masz.
- Plan. Nie odwlekaj planowania. Po prostu zrób go. Zaplanuj swoją pracę na dziś i na każdy dzień, a następnie pracuj ze swoim planem
- Artykuły same się nie napiszą 😉 Jeśli nie masz tego co chcesz, musisz ciężej pracować
- Oszczędzaj czas. Pracuj wydajnie i pracuj z pasją! Jeśli kochasz życie, nie trać czasu, bo życie składa się właśnie z niego – Bruce Lee
- Dostaniesz to co chcesz. Sukces jest tym, co chcesz, szczęście jest tym, co masz.
Jestem ciekawy twojej opinii o tym co napisałem. Jak ty sobie radzisz, gdy masz twórczy spadek mocy 🙂 Napisz w komentarzu poniżej.